W ogniu poezji chłodnym
jak cytrynowo truskawkowe lody
czekam na nie czekanie zupełne
które mi czekać pozwala
Mam wszystkie smaki zapachy
dotknięcia dźwięki obrazy
I to co z głębin się wyłania
siedzę w płomieniu drżąc z rozkoszy
W ogniu poezji chłodnym
jak cytrynowo truskawkowe lody
czekam na nie czekanie zupełne
które mi czekać pozwala
Mam wszystkie smaki zapachy
dotknięcia dźwięki obrazy
I to co z głębin się wyłania
siedzę w płomieniu drżąc z rozkoszy